"Park Dworski" czyli debilna PRL nazwa ---------------------------------------------------- Parku na Frynie / Nowy Bytom / Ruda Śl.


PARK CENTRALNY 
zwany przez niedouczonych w kwestii wiedzy o historii miasta --- "Park Dworski" czyli taka debilna PRL nazwa --- ten park nigdy w dawnych czasach nie nosił nazwy "dworski" bo nie było tu nigdy żadnego Dworu - nazwę wymyślił i z uporem osła albańskiego lansuje ktoś mocno trzepnięty umysłowo !! Dwór, był daleko od tego miejsca i mądry Rudzianin to opisał --- cytat z tego forum: https://rudaslaska.com.pl/i,ruda-slaska-szykuje-sie-wycinka-drzew-w-parku-dworskim-w-nowym-bytomiu,200274,1478083.html?fbclid=IwAR38QL_xC4tA9y5Ex_qpgidGxgKG4EsCIc8kawC7sz1uVoVldgtE2GKZF54

"Ludzie nie dajcie sobą manipulować! To nie jest Park Dworski! Te władze nie kojarzą nawet gdzie co jest i co ma jaką nazwę zwyczajową w mieście, w którym sprawują władzę i to nie w ramach wolontariatu. Raz ktoś pierdnął, że to Park Dworski i teraz tego nikt z magistratu nie odkręci, bo by wyszło, że się pomylił, a wiadomo, że tam większość jest nieomylnych. Tzw. dwór był tam gdzie kiedyś był Prod-Ryn a obecnie jest Promus. Tamten rejon to tzw. dworskie, a Park Dworski to te chaszcze i wodorosty vis a vis Promusa, a byłe WPG Huty Pokój - obecnie Stalprofile znajdują się nie gdzie indziej a za dworem. Zapytajcie kogoś z prezydentów gdzie był ten dwór, od którego wziął nazwę ten park o który oni uważają za dworski. Być przy obecnie prowadzonych pracach ekipy budowlane natrafią na jego ruiny? Żenada magistracie kochany!"


cytat:




CZYTAJ WIĘCEJ - 
PONIŻEJ RZETELNE MATERIAŁY HISTORYCZNE !!





nareszcie !! alleluja !! --- piszę o tym od wielu lat i nic --- aż wreszcie ...

wyharatano sporo drzew  - część zapewne niepotrzebnie (jak zwykle) ...


takie wyharatano słusznie bo groziły zawaleniem ...



ciekawe czy coś ładnego wyrośnie nad tą 'papą'


ciekawe co z tego ma być ??

--- widać już chodniki w parku 'CENTRALNYM' - ciekawe czy takie zostaną, takie bida kamyczkowo-pyłowe(!!) bez bruku czy asfaltu. Wygląda to jako tako ale zachowuje się badziewnie w czasie użytkowania. Już sobie wyobrażam jak to będzie fruwać w czasie silnych wiatrów !! Poza tym brudzi toto szarym kurzem buty. Ciekawe jak to będzie wyglądać po deszczach. 

Zastanawia mnie czy ten szary kamyk-pył był dużo tańszy od asfaltu czy bruku. Zakładam że brakowało kasy na solidne chodniki.


... kliknij w foto aby powiększyć ...



W całym tym parku są tylko dwa solidne chodniki brukowane



-----------------------------

--- żeby tak jeszcze zniszczony za miliony rynek doprowadzili do stanu używalności --- 
http://rudaslaska-ruda-slaska.blogspot.com/p/rynek-fryna-nowy-bytom-ruda-slaska.html

No i oczywiście za kasę z EU a nie rządu czy pisiorów bo oni jedyne co potrafią to capić dla siebie ile wlezie !!

https://www.facebook.com/Grazyna.Dziedzic/posts/256896866446036

WARTO PRZY TEJ OKAZJI ZAGOSPODAROWAĆ TEREN ZIELONY ZA PARKIEM NA WSCHÓD

DRZEWO UNIKAT WYMAGA SZCZEGÓLNEJ DBAŁOŚCI ...

!! I UWAGA NA WIELKIEJ KLASY PRZYRODNICZY UNIKAT W TYM PARKU A MIANOWICIE DRZEWO 'KATALPA'


doradzam !!

zanim zabierzecie się do remontu parku centralnego na Frynie 
postudiujcie 'Park Chrobrego' w Gliwicach - jak mądrze i wspaniale go odnowiono















NEWS - NR - 261
 24 IV 2018






grożba relalnej, kolejnej rzezi drzew w naszym mieście 
- tym razem (ponownie) w 'parku centralnym' na Frynie' 
(vide foto)


'Park Centralny' na Frynie jest aktualnie totalną ruiną w porównaniu z tym czym był niegdyś 
za czasów komuna-PRL !! Władców nic a nic to nie obchodzi !!

Ostatnio w parku pojawiły się różowe cyfry na drzewach - co znaczy ni mniej ni więcej jak tylko to 
że będą to kolejne w naszym mieście okazałe, stare i dorodne drzewa które zostaną poddane bezmyślnej, szkodliwej bio-esterminacji !! TAKA TERAZ MODA W PAŃSTWIE PiS ...

W poprzednich latach już wyharatano dużo drzew w tym parku. Jest on notorycznie poddawany degradacji ...




... kliknij w foto aby powiększyć ...

 
 



PRZY OKAZJI !!

Obok 'parku centralnego' na Frynie - na ul. Parkowej wyharatano 9-11 drzew. Pozostały po nich jeno ziemnie miejsca. Nikt jednak nie spieszy aby w te miejsca posadzić nowe drzewa - dlaczego ??! Przeznaczą te miejsca zapewne na powiększenie parkingu - tak jak to już zrobiono w innych miejscach - pozbawiając nas zieleni !!














zanosi się chyba wreszcie na remont 
'parku centralnego' na Frynie


Trudno wierzyć władcom bo już wcześniej oszukiwali swoimi obietnicami 
- jak choćby w tej sprawie: http://rudaslaska-ruda-slaska.blogspot.com/p/blog-page.html

OBY TO NIE BYŁ TAKI REMONT JAK NA RYNKU GDZIE WYRŻNIĘTO BEZMYŚLNIE I NA WIELKĄ SZKODĘ MIESZKAŃCÓW WSZYSTKIE STARE I CENNE DRZEWA !!

Zauważyłem, że zaplanowano to o czym dawno temu i wielokrotnie pisałem, a mianowicie aby wreszcie skrócono 
o jakieś 800 metrów drogę do basenu krytego - czyli plan budowy chodnika prosto z parku 
a nie na około ulicą Pokoju: http://rudaslaska-ruda-slaska.blogspot.com/p/basen-kryty-nowy-bytom-paskudna-droga.html

W planach nie wspomina się o budowie chodników + wiecej solidnych ławek - no ale mniemam, że to oczywiste iż trzeba te chodniki zbudować bo te stare uległy całkowitej degradacji, a ławki dostawić tam gdzie potrzeba.

Będzie też zapewne nowoczesne i solidne oświetlenie oraz właściwe i skuteczne pilnowanie parku aby się tam nie panoszyła menel-lokal-patologia !?

Inna podpowiedź dla 'władców' jest taka, że na wschodzie za parkiem znajduje się teraz (szczególnie latem) piękna i zielona dżungla czyli tereny, które warto wciągnąć do parku powiększając znacznie jego powierzchnię i atyrakcyjność.

Ważna jest też mała górka, którą zimą służy dziesiątkom miejscowych dzieciaków (nic innego nie ma!) do zjeżdżania na sankach, itp. Ta górka powinna być zachowana, a nawet podwyższona, polepszona - ku zadowoleniu i radości dzieciarni. Powinno tam także być zainstalowane dobre oświetlenie bo często dzieciaki (pod okiem rodziców) bawią się w ciemnościach.




... kliknij w foto aby powiększyć ...














Kapitaliści ponad 100 lat temu zbudowali dwa parki na Frynie. 
Potem pro-faszystowska władza to utrzymywała w należytym stanie. 
Potem komuchy z PRLu jakoś tam ułomnie o to dbały. 
Wreszcie przyszła wolna Polska po '89 roku 
i okazało się, że już nikt o te parki nie dba i popadły w ruinę !!




PARK DWORSKI, LUDOWY czy HUTNICZY
... taka durnowata nazwa chyba z PRL
- raczej nazwałbym go PARK CENTRALNY - i tyle

... na początek nieco historii, a potem (poniżej) teraźniejszość ...
----------------------------------------------------------------------------------------------------------









Znamienity obywatel i historyk naszego miasta - Pan Jan S. Dworak pisał o parku tak:

Do inicjatywy z r. 1860 powróciła huta Pokój w r. 1904, gdy dyrektorem naczelnym był Hegenscheidt. Polecił on założyć obecny park ludowy przy obecnej ulicy Waryńskiego na obszarze 20 mórg, z małym boiskiem, placem koncertów i sadzawką. Koszt założenia parku wyniósł 80 000 marek. W okresie międzywojennym wybudowano w parku kiosk mleczny i boisko tenisowe, zaś w czasie okupacji powstał w nim miniaturowy ogród zoologiczny.





Park zajął obszar wielkości 46 589 m2. Obok niego, do strony północnej urządzono park gospodarczy (późniejsze ogrodnictwo) wielkości 13 290 m2. Wysadzono drzew i krzewów 16 000 sztuk. Do zadrzewienia wybrano lipy, brzozy, dęby, klony i jesiony. W parku przewidziano na drogi 4339,5 m2., na plac koncertowy 2150 m. kw. na dwa boiska 3450 m. kw., na boisko tenisowe 300 m2, na miejsce dla orkiestry 100m 2, na staw 950 m2., a na zakrzewienie i trawniki 34761,50 m2. 

Projektowany basen z fontanną nie został wykonany. W jesieni roku 1908 wybudowano szopę dla ludzi, drugą na umieszczenie sprzętu ogrodniczego, a w roku 1912 ustępy. Koszta urządzenia parku wraz z szopą i ustępami wyniosły około 43 000 marek.






Po powstaniach górnośląskich i przejęciu Śląska przez Polskę utrzymanie parku nie było już tak intensywne jak kiedyś. Na wniosek Huty „Pokój” przejęła park pod swój zarząd gmina. Odebrała go w stanie zupełnie zaniedbanym. Przy pomocy sił fachowych i tzw. komisji parkowej, złożonej z radnych gminy i fachowców, stan parku poprawiono. Gmina zaangażowała na stałe ogrodnika, który się parkiem opiekuje. Urządzono tam szkółkę drzew.

Poniszczone oparkanienie zastąpiono parkanem murowanym. W r. 1927 wybudowano halę mleczną, a w roku 1929 wykończono boisko tenisowe, na razie z 1 kortem. Dla dzieci wyposażono jedno boisko w huśtawki. Celem wydatniejszej ochrony ptaków powiększono ilość kadłubków.





W roku 1930 park powiększono. Mianowicie oddała Huta „Pokój” gminie ogrodnictwo graniczące z parkiem od południowej strony. Tam przeniesiono szkółkę drzew. Na utrzymanie parku wydała gmina w czasie do 1925 r. do 31 marca 1931. okrągło 87000 zł.

Bernard Kopiec dodaje: W parku było małe boisko, plac koncertowy, duża zarybiona sadzawka, egzotyczny układ zieleni. Było dużo drzew obcych naszej florze. Park otoczono wysokim parkanem i zimą zamykano go o godz. 16,00 latem był otwarty do godz. 20.00. W latach międzywojennych zbudowano korty tenisowe. 12 września 1939 roku urząd burmistrza objął Reinhard Kern, pochodzący z Głuszycy koło Wałbrzycha. 





Był on dobrze przygotowany do pracy w administracji, nie był fanatycznym hitlerowcem. On to w 1940 założył w parku mini zoo. Była duża ptaszarnia, były lisy, wilk, szopy pracze, rybki egzotyczne, największą atrakcją był duży niedźwiedź brunatny. Wolno po parku chodziły pawie i sarny, w sadzawce były łabędzie i dzikie kaczki. Zoo istniało do lat pięćdziesiątych XX wieku, gdy otwarto zoo w parku kultury w Chorzowie, tam przeniesiono zwierzęta z Nowego Bytomia.







Tak park wygląda dzisiaj. Widać że jest mocno zapuszczony - szczególnie brak chodników i ławek - co czyni park totalnie bezużytecznym !!!

Jest on użyteczny jedynie dla lokalnego menel-elementu, którego nikt prawie nie pilnuje i który robi sobie w parku co chce ...


Miasto za ogromne pieniądze buduje ścieżki rowerowe 
dla 1 i 1/2 rowera dziennie (taki wybryk), a ścieżki w moim parku pamiętają epokę Gierka - od ponad 40 lat te same - już bez powierzchni - jeno w ruinie !!

... i co tu bardziej przydatne, potrzebne mieszkańcom ??




w całym parku jest tylko jeden przyzwoity chodnik


a ten asfaltowy i mocno dziurawy / nierówny chodnik 
pamięta lata '70 i wtedy był równy ...



bardo cenne drzewo ...
katalpa, inaczej indiańskie drzewo fasolowe



zieleń jak to zieleń - radzi sobie co roku sama i jakoś tam wygląda :-)))




a ten asfaltowy i mocno dziurawy / nierówny chodnik 
pamięta lata '70 i wtedy był równy ...



niezwykle trudno spacerować po takich chodnikach z wózkiem 
- takie dziadostwo jest w parku od wielu, wielu lat.

 WYNIKA Z TEGO JASNO, ŻE PARKI (TRZY), ZIELEŃ, KRZEWY CZY TRAWNIKI DLA WŁODARZY NASZEGO MIASTA SĄ MAŁO WAŻNE !!! 



pewnie dopiero dzieci tych obywateli (kiedy oni przejmą władzę w mieście) doczekają się porządku w parku





A takie są plany odnowienia parku.

... przerażające !!! 

MIEJMY NADZIEJĘ, ŻE NIE POLEGAJĄ ONE TAK JAK NA RYNKU (plac JP2) NA BEZMYŚLNYM WYCIĘCIU PIĘKNYCH DRZEW I POSADZENIU W ICH MIEJSCE PATYCZKÓW, KTÓRE DRZEWAMI BĘDĄ ZA 20-30 LAT !?! 

ISTNIEJĄCY DRZEWOSTAN NALEŻY WMONTOWAĆ W PROJEKT NOWEGO PARKU NA ETAPIE PROJEKTOWANIA LUB NANIEŚĆ POPRAWKI NA PLAN !!




NIEWIELE Z TYCH OBRAZKÓW WYNIKA - PÓKI CO RACZEJ STRASZY PUSTKAMI 
I BRAKIEM DOJRZAŁEJ ZIELENI / DRZEW W CIENIU KTÓRYCH MOŻNA ODPOCZĄĆ NP. OD UPAŁÓW ...

TAKI "PARK" TO ZAPRZECZENIE PARKU, KOLOROWE OBRAZKI W PRZEDSZKOLNYM STYLU I POZIOMIE - DOBRE NA PAPIER ALE NIE DLA LUDZI !!



... i oby przy okazji realizacji powyższych planów nie zmasakrowano debilnie pięknego i starodawnego / zabytkowego drzewostanu parku tak jak to zrobiono na rynku !!!!

Niszczenie parku I PODŁE TENDENCJE już wyraźnie widać. Wycięto sporo starych drzew i nie posadzono na ich miejsce ani jednego nowego !! 

DODATKOWO !!
- robotnicy prowadzący w parku jakieś prace kilka razy w roku masakrują bezmyślnie trawniki rozjeżdżając je traktorami i ciężarowymi autami.

Trwa jakowaś mania tubylców mających władzę nad drzewami - TNĄ I NISZCZĄ DRZEWA I KRZEWY OD LAT ALE NIC NA TO MIEJSCE NIE NASADZAJĄ !!!


Moje zdanie na ten temat jest mianowicie takie - - - - - - - >>

* należy odnowić ścieżki

* postawić więcej ławek

* zadbać solidnie o trawniki

* dosadzić ozdobnych krzewów

* zagospodarować i dołączyć do parku tereny już mocno zielone (drzewostan) po jego wschodniej stronie(!)

* zrobić jeden czy cztery kląby kwiatowe


* ZBUDOWAĆ SOLIDNIE STAW TAM GDZIE BYŁ KIEDYŚ ALE ZE 3 RAZY WIĘKSZY !

* ogrodzić park i zatrudnić całodobowy dozór(!!).

Tylko tyle ! Bez uruchamiania kosztownej i ryzykownej inwestycji z jakąś podejrzaną przebudową parku ! Ten park już jest / istnieje i zawiera w sobie piękny drzewostan ...


WYSTARCZY O NIEGO SENSOWNIE ZADBAĆ I NIE TRACIĆ BEZMYŚLNIE MIEJSKIEJ KASY NA JAKIEŚ "PARK FANABERIE" !! 



... kliknij w foto aby powiekszyć ...

PARK 2016
-dokumentacja foto-










skarb parku na Frynie
katalpa, inaczej indiańskie drzewo fasolowe



Oprócz cudownych 'platanów' na ul. Hallera na Frynie + jeden na terenie Huty, mamy jeszcze takie drzewo, taki skarb(!!) w "parku centralnym" - także na Frynie (vide fotki), ale nie wiem ile może mieć lat oraz wartość historyczną - bo wizualna jest kosmicznej wartości :-))) 

Takie drzewo powinno chyba być pod szczególną ochroną bo jest piękne i w całej Rudzie, ba - na Śląsku takiego cudeńka nie widziałem ... 

Czy nie powinno się go - jego pnia ogrodzić jakąś (minimum) 2.5m wysoką osłoną z żelaza - oraz przymocować tabliczkę, że to pomnik przyrody ?? To samo w stosunku do wspomnianych wcześniej 'platanów'.

Może nie koniecznie są to pomnki przyrody na skalę ogólnopolską, ale zapewne są na skalę naszego miasta i Śląska. Sami powinniśmy zadbać o swoje skarby przyrody !!


... poniżej
katalpa, inaczej indiańskie drzewo fasolowe




... KLIKNIJ W FOTO ABY POWIĘKSZYĆ ...











4 komentarze:

  1. To fajne drzewo w parku to najprawdopodobniej katalpa, inaczej indiańskie drzewo fasolowe. Do takich wniosków doszłam z pomocą Google ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam, musiało minąć wiele lat zanim zainteresowała mnie mocno historia naszej Fryny a to tylko przez to że szukałam starych zdjęć. Zamiast wieszać na ścianach w domu nowoczesne pierdoły wymyśliłam aby mieć kawałek historii z miejsca mojego dzieciństwa łącząc ze starymi fotkami rodzinnymi. Jestem mega pod wrażeniem bo o tak wielu kwestiach nie wiedziałam a o których tutaj przeczytałam. Czytam i oglądam zdjęcia i cały czas się zachwycam. Strasznie się cieszę, że tu trafiłam. Dzięki za to, że jest ktoś kto nam to pokazuje i opowiada historię. Boli też fakt, że zamiast zadbać o to co mamy to nasze władze powoli wszystko niszczą na poczet czegoś nowoczesnego i mało praktycznego. Co za idiota stworzył projekt na naszym Nowo Bytomskim ryneczku. Boże, gdy byłam dzieckiem wiele osób i ja też chętnie odpoczywaliśmy na placu przed UM, stara urokliwa fontanna, wiele ławek i drzew które dawały cień. Teraz co mamy? PATELNIĘ i tyle. Tak nam upiększyli to miejsce, że płakać się chce. Moi rodzice też ciepło wspominają stary plac bo miło spędzali czas. Po co zrobili fontannę przy fontannie? nie można było odrestaurować starej? Ciekawe czy ten co ten projekt tworzył korzysta z tej patelni bo przecież korzysta się z takich miejsc gdy jest ładna pogoda ale tak aby można było się schować przed słoneczkiem w cieniu. Teraz takiej możliwości NIE MA. Błagam aby nie zrobili tej samej głupoty z naszym parkiem. To jedyne miejsce chociaż brzydkie aby miło gdzieś spocząć i odpocząć. Niech o niego zadbają ale nie niszczą!!! Czy ktoś ma stare fotki w lepszej jakości/ rozdzielczości z N.Bytomia? Bardzo chcę zrealizować mój plan ze zdjęciami w domu. Jak mogę się skontaktować?

    OdpowiedzUsuń