Zieleń na ul. Kościuszki - Fryna / Nowy Bytom / Ruda Śląska

 




... over 70 blogs author - red by over 2.700.000 readers worldwide ...
_____________________________________________________
check them all under below link:






25.07.2023

znowu to samo bo ... !!

Bo drzewka na Kościuszki, Nowy Bytom są posadzone na odwal się, bez ochrony, słabowite i ciągle są łamane - zostaje z nich byle co.

Z tego nie będzie solidnych drzew - to już widać!!

Kiedy władza postara się wreszcie o solidne drzewa na tej nigdyś pięknej ulicy (drzewa, trawniki, żywopłoty) ??!

Dostawałem z UM kiedyś durnowate odpowiedzi że nasadzono drzewka gdzieś w lesie. Statystycznie cacy tylko co komu z tego w środku miasta.

Ręce opadają jak się widzi jak władza traktuje temat !!

Ostatnio jak się poprosiłem o pomoc to jakieś TŁUKI WYCIĘŁY KILKULETNIE DRZEWKO - ODROST OD POZOSTAWIONEGO PO WYCIĘCIU STAREGO I ZDROWEGO DRZEWA !!





Oto dziś 24.05.'22 zauważony "urobek" lokalnej menel patologii, której nigdy tu nie brakowało --- Nowy Bytom, Kościuszki





I co teraz bo tego drzewa już nigdy nie będzie. Jak zabezpieczać przed patologią ?
Sadzić duże drzewa czy w osłonach stalowych ? Tak jak np. widziałem w Katowicach.






Polska tragedia - debile niszczą nam przyrodę !! 
To się dzieje wszędzie w Polsce ... 
Czy ktoś wreszcie to powstrzyma ?? Kiedy ??
Jak już nic nie będzie i nie będzie czego niszczyć ...


w Rudzie Śląskiej także i wszędzie ... 


Ulica ta słynęła niegdyś w przepięknej zieleni (zasługa przedwojennych władz i mieszkańców) - bo tacy tu wtedy żyli ludzie i takie były władze miejskie - słowem nie zwisało im to. Zarówno drzewa, trawa jak i dorodne krzewy cieszyły mieszkańców. Komunistyczne władze PRL nie musiały nic z tym robić bo było i samo się trzymało. Wszystko jednak do czasu. Od lat zieleń na tej ulicy podupada i niszczeje pod okiem władz miejskich które (tak to dziwnie wygląda) jakby specjalnie skazały to miejsce na zniszczenie.

Od lat zwracam uwagę na bezmyślne wycinanie drzew (patrz poniżej), zniszczone trawniki i krzewy. Posadzono tu jakieś drzewka bardzo niskiej jakości, które lokalna menel hołota połamała albo same umarły. Zostało byle co z czego zapewne i tak nie będzie radości za parę lat. 

Wyraźnie widać jak władcom miasta zwisa ten problem. Choć im melduję o tym od lat - ignorują to - jakby specjalnie i na złość !!

Może kiedyś przyjdzie do miasta władza która zadba o tą historyczną i piękną niegdyś ulicę ...







BEZKARNA ZBRODNIA NA PRZYRODZIE !!


"WYROK ŚMIERCI"
wyharatano kolejne zdrowe drzewo na Frynie !!

'władcy' od lat bezkarnie niszczą zieleń na około nas !!


4 marca 2019 pomiędzy 8.00 a 9.00 – ul. Kościuszki - dokonano wycięcia kolejnego ponad 100-letniego, zdrowego i mocnego drzewa. Wielokrotnie prosiłem "władców" tego nieszczęsnego miasta aby odpowiednio temu drzewu pomóc, uratować go - ale gdzie tam ?! - wszystko jak 'grochem o ścianę'. 

Poniżej na tym fragmencie bloga pokazuję jak o swoje drzewa w mieście dbają ludy cywilizowane. 

Gdyby tym miastem zarządzali ludzie szanujący zieleń i przyrodę - TAK JAK JA - to zapewne dałoby się zostawić choćby 5-6m pień z którego powyrastały by nowe, silne gałęzie i za jakiś czas znowu byłoby tu zielono, a nie tylko asfaltowo ... Można tak było zrobić bo to akurat drzewo wykazywało możliwość odrastania gałęzi, było silne i miało zdrowy pień co widać na poniższym zdjęciu. 


wyraźnie widać że było to drzewo totalnie zdrowe
nic to - "niszczycielskie miejskie bydło" bezkarnie go wyharatało 
wedle swego widzi-mi-się i nikt oraz nic nie wykonało 
adekwatnych do zniszczeń działań w ramach "wdzięczności" za ten podły wyczyn !!


Ulica Kościuszki to była zawsze najwspanialsza na Frynie oaza zieleni i cienia latem. Teraz mało co tu pozostało z dawnej świetności. Zniknęły krzewy i trwa – znikają też stare drzewa. Nowe (dzięki moim wieloletnim interwencjom) są niestety nasadzane niedbale i są to drzewa kiepskiej jakości. Kilka z nich już umarło, inne połamano bezkarnie, a jeszcze inne stoją słabowite. Nie widać tutaj dbałości o zieleń w mieście, a wręcz odwrotnie !!

Poniżej dzisiejszych fotek pokazuję zagładę siostrzanej akacji, stojącej kilka metrów dalej, a wycharatanej w 2008 roku 
- O ZGROZO TEGO SAMEGO CO DZISIAJ DNIA (4 marca).



... kliknij w foto aby powiększyć ...






a tak to drzewo wyglądało latem - ogrom zieleni i pachnących kwiatów




zgłosiłem to przestępstwo Policji i Prokuraturze 
i zobaczymy czy znajdą i ukarzą winnych !!??

!! nie znaleźli - a jakże - po co się wysilać ...

... kliknij w foto aby powiększyć ...






siostrzana akacja, do tej wyharatanej dzisiaj, wycięta w 2008 roku 
- O ZGROZO TEGO SAMEGO CO DZISIAJ DNIA (4 marca).


... kliknij w foto aby powiększyć ...



Poniżej obrazki z ostatnich wakacji - miasto Ferrara w pięknej Italii. 
Zbudowali stalową konstrukcję aby utrzymać przy życiu kilku-wiekowe drzewo. Stałem jak wryty w tym miejscu, a 45 stopniowe słońce paliło bezlitośnie moją starą (66) łysinę. Z podziwu i wzruszenia łzy napłynęły mi do oczu - że też ludzie w odległych krajach tak potrafią, że im się chce i dają na to pieniądze ?!! 

Czy doczekamy się kiedyś takich ludzi we władzach naszego miasta - mocno, MOCNO wątpię !!

... kliknij w foto aby powiększyć ...



!! są kraje, miasta i ludzie, którzy dbają o drzewa

oto kolejne przykłady
te drzewa mają od kilkuset do nawet 6000 lat !!
dla takiej Rudy Śląskiej to jakaś abstrakcja - bo tu wycina się bezmyślnie  / bez zastanowienia 
i na szkodę mieszkańców drzewa zaledwie 100 letnie !!


... kliknij w foto aby powiększyć ...

 
 


Oto jak miasto Gliwice prawidłowo podchodzi do zieleni miejskiej. Koło sporego parku w centrum miasta gdzie stoi cała masa dorodnych drzew jest ulica, a po jej obu stronach również sporo pięknych i dużych drzew. Popatrzcie jak ci mądrzy ludzie z Gliwic traktują zieleń miejską. Kiedy "padnie" jakieś stare drzewo to natychmiast sadzą w to miejsce młode. 

W Rudzie Śląskiej można pomarzyć o takim stosunku do miejskiej zieleni. Trzymam w archiwum dziesiątki przykładów jak to wyharatano tu stare drzewa po których pozostała jeno krzycząca pustka !!

... kliknij w foto aby powiększyć ...








"KOLEJNY WYROK ŚMIERCI"
na kolejne drzewa na Frynie !!
tym razem padło na ponad 100-letnie akacje 
na ul. Kościuszki i Wojska Polskiego

'władcy' od lat bezkarnie niszczą zieleń na około nas !!
w zamian nasadzają z łaski byle jakiej jakości słabowite patyczki 
z których część zaraz wymiera i stoją takie uschnięte latami 
ignorowane przez 'władców' na maxa !!


Jawi się też inne pytanko - CZY W MIEJSCE WYHARATANYCH ZABYTKÓW PRZYRODY - zostaną posadzone nowe solidne drzewa - czy miejsca po nich - obudowane brukiem zostaną podstępnie(!!) zniszczone i przeznaczone pod zbędny(!!) postój kilku aut - co już miało miejsce na ul. Wojska Polskiego !!

oto kolejne drzewa oznaczone 
do bezmyślnego wyharatania na Frynie

... kliknij w foto aby powiększyć ...


 
 
 
 



poniżej podobne cudeńko obrazki z Rudy Śląskiej ...

... kliknij w foto aby powiększyć ...



"(...) Ten, kto wie, że drzewa odczuwają ból i mają pamięć, 
i że drzewni rodzice żyją razem ze swoimi dziećmi, 
nie będzie już mógł tak po prostu ich ścinać i siać wśród nich spustoszenia" (...) 
- Peter Wohlleben: "Sekretne życie drzew"



 

Kolejny akt wandalizmu !! 








Znowu ofiarą wandalizmu padło od początku liche, słabowite i bardzo kruche drzewko. Kolejne z tych drzewek – los których wszystkim (z wyjątkiem mnie) jest obojętny, zostało bezkarnie unicestwione.

Złamano dzisiaj – 27.08.2020 koronę drzewka czyniąc z niego bezwartościowy śmieć wystający z ziemi. Domagam się od lat poważnego potraktowania drzewek na ul. Kościuszki, Nowy Bytom / Ruda Śląska. Wszystko to jak grochem o ścianę !! 

Ignorancja ze strony odpowiedzialnych za zieleń władz miasta sięga zenitu. Ręce opadają na taką indolencję !!

Ktoś bierze pieniądze / wypłaty za coś czego nie robi !!

Od lat ! – od lat nic nie robi !!!






piękny przykład oszczędzenia drzewa i nie wycięcia w całości szkoda że na ul. Kościuszki wyharatano dwie piękne akacje 
pod pozorem zagrożenia jakowegoś - co jest bzdurą totalną i powodem do zniszczenia (mieszkańcom na złość!!) 
ponad 100-letnich drzew !!




I JUŻ PO RADOŚCI !! 
JAKIŚ GAMOŃ ZDECYDOWAŁ WYHARATAĆ JEDNAK TEN SILNY JAK WIDAĆ 
PO ZDJĘCIACH PNIAK - WYSOKI CHYBA NA 2 METRY !!
... mógł sobie jeszcze stać ze 20 lat i obrastać gałązkami - no ale po co ?!

... oni tutaj od lat mają jakby fanatyczną(!!) radochę i ubaw z haratania 
miejskich drzew (szczególnie na Frynie) zamiast je oszczędzać i sadzić nowe !! 



ALBO poboczny temat
DLACZEGO na ul. Kościuszki (Fryna) NIE POSADZONO TAKICH AKACJI JAK TE PRZED MCK (fotki poniżej) ??! --- tylko takie paści za "1,20zł", które nie rosną, łamią się od byle czego, wyglądają paskudnie i nikt o nie nie dba.


... kliknij w foto aby powiększyć ...

 







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz